Po długiej przerwie związanej z problemami w Lidze Lego, a także w Pucharze Ligi Lego, powracamy do rozgrywek. Przerwa Reprezentacyjna oraz okres transferowy wydłużył się, co spowodowało zawieszenie rozgrywek. Kibice w całej Polsce protestują na łamach społecznościowych w sprawie zmiany zarządu Polskiej Ligi Lego. Mimo czwartku zbieramy się na kolejny, a zarazem ostatni mecz w Pucharze Ligi Lego w liczbie ok. 500 osób i wyruszamy autobusami do Polkowic. Jeszcze w Szczecinie, ekipa autokarowa miała sesję zdjęciową i filmową z dowodem przy twarzy zafundowaną przez policjantów kryminalnych od A do Z – chyba z wiadomych względów. Droga do Polkowic bez większych atrakcji w asyście eskorty, wraz z policyjnym helikopterem. Pod Stadion dojeżdżamy z minimalnym opóźnieniem. Wejście na stadion dość sprawne i bez większych problemów. Wywieszamy flagi oraz prezentujemy sektorówkę. Po meczu dziękujemy piłkarzom za walkę, mimo tego, że wszyscy wiedzieliśmy, że Puchar Ligi nie będzie nasz, ze względu na zbyt słabych rywali naszych przeciwników, którzy zanotowali wyniki hokejowe, a jak wiadomo, kto strzeli więcej bramek w trzech meczach i wygra jak największa różnicą bramkową, zdobywa puchar. Kibiców Górnika na tym spotkaniu pojawiło się ok. 200 osób, jednak nie były to osoby związane w żaden sposób z Ultrasami i poza dopingiem fanów Pogoni, mecz przebywał w iście kameralnym stylu. Na powrocie kibice szukali jeszcze atrakcji, jednak we wszystkim po raz kolejny przeszkodziła Policja. Kibice ze Szczecina i okolic już teraz mobilizują się na najbliższe spotkania, zarówno, na mecz z Gks-em Jastrzębie na własnym boisku w Pucharze Polski Lego, a także w ramach rozgrywek Ligi Lego z drużyną Łódzkiego Widzewa w Łodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz